Dzisiaj 27.09 z samego rana nagrywała nasze poczynania na rejach angielska telewizja – specjalnie z tej okazji ogłoszono alarm. Robią program, bo jesteśmy swoistą sensacją, po ubiegłorocznym połamaniu masztów przez sztorm. Przyjmują nas bardzo ciepło i życzliwie.
Oj dzieje się, dzieje! Szczegóły na http://elondyn.co.uk/newsy,wpis,13374
Zwiedzaliśmy dzisiaj także piękne Muzeum Morskie w Falmouth. Poza tym cały dzień mam kambuz - wachta przy garach, lecz nasza Pani Krysia - Kuk jak tylko się wyrabiamy z robotą daje nam troszkę wolnego. Pracy jest jednak sporo, bo wkrótce będziemy gościć na naszym Fryderyku młodzież z Kanadyjskiej SPŻ. Potem oni nas na swoim żaglowcu;))) Będzie okazja poćwiczyć angielski:)
Wi-fi darmowe udało się złapać na mieście, ale jakość nie pozwala na przesłanie zdjęć, więc może przy innej okazji...
Wiele zależy teraz od pogody, planujemy zostać tu 2 dni i w czwartek wyruszyć na Atlantyk. Następny przystanek to chyba Madera. Jak wiatr pozwoli…
Pozdrawiamy cię Kasiu! Z ciekawością czekamy na kolejne posty z Twojej podróży :)
OdpowiedzUsuń